ojciec płacił 6,5 tys. zł miesięcznie, wszystko było w porządku. Gdy wpadł w kłopoty finansowe, zaczął płacić mniej. Matka uznała, że skoro ojca nie stać na alimenty, niech płaci babcia, zamożna warszawska lekarka. Ta odmówiła, więc sprawa trafiła do sądu. Tam przekonywała, że płaciłaby, gdyby dzieci.
Rada Ministrów przyjęła w czwartek projekt zmian Kodeksu karnego, które mają pomóc w efektywniejszym egzekwowaniu świadczeń alimentacyjnych i zapobiegać uchylaniu się od ich płacenia przez zatajanie dochodów i majątku. Proponowane zmiany to kolejny element działań rządu wspierający dzieci i osoby słabsze —wskazano w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu. Płacenie alimentów jest - jak zaznaczono - niepodważalnym obowiązkiem wobec dzieci oraz dorosłych (dzieci lub rodziców), którym sąd przyznał te świadczenia. Podkreślono, że chodzi nie tylko o zapewnienie uprawnionym minimum egzystencji, lecz także o zaspokojenie potrzeb wyższego rzędu, np. dostępu do dóbr kultury. W Polsce wiele osób nie wywiązuje się z obowiązku płacenia alimentów. W takich przypadkach zobowiązania alimentacyjne są wypłacane z Funduszu Alimentacyjnego - w kwocie zasądzonej, ale nie wyższej niż 500 zł. Obecnie o alimenty z funduszu można się starać po 2 miesiącach bezskutecznej egzekucji komorniczej. W 2014 r. z Funduszu Alimentacyjnego przekazano uprawnionym ok. 1,5 mld zł, czyli o 1,4 proc. więcej niż w 2013 r. Fundusz odzyskał jedynie 207,9 mln zł. Oznacza to, że ściągalność alimentów nadal jest niewystarczająca, a Fundusz Alimentacyjny wciąż „kredytuje” dłużników, wyręczając ich w obowiązku alimentacji —wskazało CIR. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, podstawą do wszczęcia postępowania karnego wobec dłużnika alimentacyjnego są znamiona: „uporczywego” uchylania się od obowiązku alimentacyjnego i „narażenia osoby uprawnionej na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych”. W komunikacie zaznaczono, że oznacza to, iż każdy sąd musi indywidualnie ocenić, czy uchylanie się od płacenia alimentów ma cechy „uporczywości” i jak długo trwa. Dodatkowo, trudno określić, jakiej wysokości środki zaspokajają podstawowe potrzeby życiowe uprawnionego. Np. jeśli podstawowe potrzeby dziecka zaspokaja matka, to ojciec może nie zostać objęty obowiązkiem alimentacji. Minister sprawiedliwości uznał, że przepisy trzeba zmienić, bo są na tyle niejednoznaczne, że rodzą wątpliwości interpretacyjne. Dlatego zaproponował - w przypadku przestępstwa niealimentacji - rezygnację z zapisu o „uporczywości” i „niemożności zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych” na rzecz bardziej obiektywnego kryterium stanowiącego podstawę do karania dłużnika za zaległości alimentacyjne. Zgodnie z proponowanymi przepisami, osoba zobowiązana do zapłacenia świadczeń alimentacyjnych będzie podlegać grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku - jeśli zaległości alimentacyjne będą stanowić równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych albo opóźnienie w zapłacie zaległego świadczenia innego niż okresowe (wypłacone jednorazowo) wyniesie co najmniej 3 miesiące. Jeśli osoba uprawniona zostanie narażona na niezaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych z powodu nieuregulowanych zobowiązań alimentacyjnych, to dłużnik będzie podlegał grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch. Przyjęto, że jeśli dłużnik, który dopuścił się przestępstwa niealimentacji, zapłaci wszystkie zaległe alimenty przed upływem 30 dni od daty pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego, to nie zostanie ukarany. Regulacje przewidują, że sąd odstąpi od wymierzenia kary, jeśli nie później niż przed upływem 30 dni od daty pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego w sprawie „narażenia na niezaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych” - dłużnik zapłaci w całości zaległe alimenty, chyba że wina i społeczna szkodliwość czynu przemawiać będą przeciw odstąpieniu od jej wymierzenia. W komunikacie CIR wskazano, że rozwiązania te „pozwolą skuteczniej zwalczać patologię niealimentacji oraz wykluczą karanie dłużnika, gdy nie wywiąże się on z obowiązku płacenia alimentów z przyczyn obiektywnych, tj. niezależnych od jego woli, np. nie może podjąć pracy z powodu poważnej choroby”. Ściganie przestępstwa, jakim jest uchylanie się od zapłaty świadczeń alimentacyjnych, będzie następowało na wniosek pokrzywdzonego, organu pomocy społecznej lub organu podejmującego działania wobec dłużnika alimentacyjnego. Jeśli pokrzywdzony otrzyma świadczenia rodzinne lub pieniężne z Funduszu Alimentacyjnego, to dłużnik alimentacyjny będzie ścigany z urzędu. Nowe przepisy miałyby wejść w życie po 14 dniach od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Ryb, PAP Publikacja dostępna na stronie:
(12 alimenty byly juz u matki dziecka na koncie) w weekend probowalem sie z nia kontaktowac telefonicznie z 10 razy by powiedziec ze maly poslizg nastapi. Nie odbierala ( moglem napisac smsa chociaz nie wiem czy by cos to zmienilo) sprawa wyglada tak ze mialem pare groszy na koncie i komornik to zająl tj 13.03.2019 . Odp: alimenty od ojca przebywającego za granicom- Dania. Amica specjalnie dla ciebie bo prawdopodobnie nie doczytałaś : Zgodnie z art. 137 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego świadczenia alimentacyjne przedawniają się z upływem lat trzech. Należy zauważyć, iż samo prawo do alimentów nie ulega przedawnieniu.
Treść art. 831 k.p.c. wskazuje, jakie świadczenia nie mogą być zajęte przez kancelarię komorniczą w ramach postępowania egzekucyjnego. Komornik w żadnym wypadku nie może zająć: Jednorazowej zapomogi z tytułu przyjścia na świat dziecka – becikowe. Dodatku do zasiłku rodzinnego i samego zasiłku rodzinnego,
Witam! Od ponad roku nie mam kontaktu z synem, który w kwietniu tego roku ukończył 18 lat. Chcę uzyskać od niego informacje o tym, czy nadal się uczy, oraz chcę przesyłać alimenty na jego konto bankowe, ponieważ obawiam się, że jego matka nie mówi mu prawdy o wpływających ode mnie alimentach, stąd brak kontaktu z synem.
. 697 737 107 187 450 170 173 442

więzienie za alimenty forum