Do mojej wakacyjnej szafy trafiła kolejna sukienka w paseczki z BON PRIX. Jeśli dobrze pamiętam, to już trzecia :). Poprzednie świetnie mi się noszą i dlatego bez wahania zamówiłam sobie następną. Sprawdzony skład, 95% wiskozy z maleńką domieszką elastanu, sprawia, że sukienka jest przewiewna i elastyczna. Jeśli będziecie szukać czegoś dla siebie w BON PRIX, zwróćcie koniecznie uwagę, by w składzie była wiskoza lub bawełna. Z ręką na sercu mogę polecić wyroby z tych materiałów. Zestawiłam sukienkę z bawełnianym plecaczkiem, w kolorze kości słoniowej. Niestety nie jest teraz dostępny na stronie, ale uważam, że warto sprawdzać dostępność plecaka przyjaznego środowisku… Oprócz białego był jeszcze niebieski, nad którym długo się zastanawiałam. Wybrałam ten fason, ponieważ kształtem przypomina mi charakterystyczną linię sukienek RUNDHOLZA. Oczywiście, to tylko delikatne podobieństwo… Rękawki, wysoko zaznaczona talia oraz asymetryczne wykończenie na dole, czyli conajmniej trzy powody żeby spojrzeć na nią przychylnym okiem. Wybrałam rozmiar 40/42, który jest dość obszerny. Przy moim wzroście sukienka jest za kolano, ale standardowo powinna być z przodu w okolicach połowy łydki, a po bokach prawie do kostek. Na modelce w katalogu widać, to doskonale. Tradycyjnie, przesyłam Wam moc buziaków 💋💋💋 A teraz, mała niespodzianka 🙂 Nie jestem taka chętna do obnażania się na blogu… ale postanowiłam pokazać Wam jeszcze, jaki fajny sportowy zestaw plażowy udało mi się znaleźć na stronie BON PRIX. Początkowo miałam małe obiekcje, bo tu wystawał lekko brzuszek, a tam ujawniły się boczki… No cóż, myślę, że niewiele jest kobiet, tak do końca zadowolonych ze swojej figury. Ja absolutnie nie zamierzam narzekać, tylko tak po ludzku zastanawiałam się, czy to będzie estetyczne 🙂 . Stanik zamówiłam w rozmiarze 38, bo bałam się, że większy nie będzie trzymał w ryzach mojego agresywnego biustu😋. Trochę przesadziłam. Spokojnie mogłam zamówić o rozmiar większy. Nie ma żadnych przekłamań w rozmiarówce. Materiał jest solidny i bardzo przyjemny w dotyku. Do staniczka dobrałam plażowe szorty, które uszyte są z przewiewnego, cienkiego materiału. Tutaj z kolei zaszalałam w drugą stronę i wzięłam rozmiar 44. Powinnam wybrać 42 i byłyby wystarczajaco luźne… Na większości zdjęć wygląda, że jestem samotnie na plaży, ale to tylko złudzenie 😜 . Było kilka osób, które bacznie mi się przyglądały i śledziły moje poczynania. Oczywiście, najwięcej uwagi przyciągały podskoki… Mam nadzieję, że tak jak ja, miło spędzacie urlop lub macie chociaż w perspektywie wakacyjny wyjazd. Pamiętajcie, jest lato, trzeba z niego korzystać ile się da, bo trwa bardzo krótko. Dobrze jest je spędzić nie tylko w fajnym miejscu z super ludźmi, ale także warto zadbać, by dobrze się czuć w stylowym i wygodnym stroju. Niech żyją wakacje!!! Do następnego razu, SIWA 💋💋💋 Jeśli znajdziecie chwilkę na napisanie komentarza, będzie mi bardzo miło 🙂
. 249 697 113 480 173 180 407 757